środa, 21 października 2015

Jak będzie wyglądał tatuaż na mojej skórze?.

Jak będzie wyglądał tatuaż na mojej skórze?.
Czy będzie ładny? Będzie pasował?
To tylko niektóre pytania jakie zadają sobie osoby które pragną zrobić sobie tatuaż.. Sama byłam w takiej sytuacji dlatego pokażę Wam jak sprawdzić czy dany wzór na twojej skórze będzie Ci się podobał, przed zrobieniem go sobie na stałe.. :) 

Potrzebne Nam będą:
* wydrukowany wzór
* dość szeroka, przeźroczysta taśma klejąca
* nożyczki
* miseczka z wodą (wielkość miseczki uzależniona jest od wielkości wzoru)
* jakiś ręczniczek papierowy do podłożenia 

Pierwszym, oczywistym krokiem jest wybranie sobie wzoru bądź stworzenie własnego pomysłu. Następnie należy go wydrukować (bądź skserować, jeśli jest to rysunek wykonany przez Ciebie) na drukarce laserowej (na innej nie próbowałam).
Kolejnym krokiem będzie dokładne wycięcie wzoru, tak by jak najmniej było kartki, i przyklejenie go na taśmę klejącą.



Moczymy kilka chwil, tak by całość znajdowała się pod powierzchnia wody.


Gdy całość idealnie się zamoczy, delikatnie ścieramy warstwę papieru, jak na załączonym obrazku:

Należy jednak uważać by razem z papierem nie zetrzeć nadruku, mi niestety się to udało:

Osuszamy całość i nie pozostaje nam nic innego jak przyłożyć taśmę ze wzorem do wybranego przez siebie miejsca na wymarzony tatuaż.



 
Jestem świadoma tego, że być może gdzieś już ten pomysł w sieci krąży. 
Ja wpadłam na to kiedy wspominałam jak jeszcze w szkole robiło się ściągi na taśmie.
Mam nadzieję, że kogoś zainspirowałam i tym samym pomogłam. 
Życzę trafnych i przemyślanych wyborów.
Poniżej moje osobiste "sprawdzanie" wzoru :)
 Po lewej taśma, a po prawej moje cudeńko świeżo po zrobieniu. Nie chciałam żeby był idealnie taki sam i oczywiście koniecznie musiał być większy.

poniedziałek, 19 października 2015

Prosta sałatka z brokuła

Dziś zdradzę jaka sałatka robi największą furorę u mnie na stole. Szybka, prosta, z niewielką ilością składników potrzebnych do jej wykonania. Przepis dostałam od mojego TŻ. Smacznego!.


Sałatka z brokuła
Składniki:
* 2 brokuły po 500g każdy
* szklanka słonecznika łuskanego
* kostka sera sałatkowego (używam tego z biedronki)
 Sos:
* 2-3 ząbki czosnku
* pół szklanki majonezu
* pół szklanki jogurtu greckiego
* 1,5 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
* sól
*pieprz

Wykonanie:
Brokuła płuczemy i oddzielamy różyczki. Gotujemy al dente, w wodzie z łyżką soli i łyżką cukru, który sprawi, że brokuł zachowa swój intensywnie zielony kolor. Następnie płuczemy w zimnej wodzie z kostkami lodu i odstawiamy w durszlaku do odsączenia z nadmiaru wody.
Ser kroimy w kostkę. 
Słonecznik prażymy na suchej patelni, aż uzyska złotawy kolor.
Z podanych składników robimy sos. Czosnek przeciskamy przez praskę, solimy i odstawiamy na 5 minut by puścił trochę soku. Po tym czasie dodajemy majonez, jogurt i sok z cytryny. Mieszamy i doprawiamy do smaku.
Podanie:
Brokuł rozkładamy na dość dużym talerzu, tak by wszystko rozłożyć w jednej warstwie. Następnie rozkładamy ser, polewamy sosem i całość posypujemy prażonym słonecznikiem.

Smacznego!. :)

czwartek, 25 czerwca 2015

Tatuaż..



W najbliższym czasie planuję zrobić sobie mój pierwszy tatuaż. Ma się on znajdować na nadgarstku. Na początku myślałam nad napisem, jakąś fajną sentencją których jest wiele, jednak wydały mi się zbyt oklepane?, tak to dobre słowo. Później chciałam dodać do niej piórko, które bardzo mi się podoba. Miało to być coś na wzór tego:



Z czasem, wydawało mi się to przesadzone.. więc ostatecznie zrezygnowałam z napisu, zostało samo piórko. Przeszukiwanie Internetu i przekopywanie się przez miliony zdjęć, obrazków  w poszukiwaniu idealnego wzoru nie jest łatwe. Choć kilka rzeczywiście zwróciło moją uwagę na dłużej, między innymi:






Jednak przez cały ten czas nie dawał mi spokoju jeden rysunek:

Nie mogłam przestać o nim myśleć. Początkowo wcale mi się nie podobało, z czasem jednak dostrzegłam w nim potencjał na coś większego. Skończyło się na szukaniu i przeczesywaniu kolejnych zdjęć, rysunków itp. Natrafiłam na takie cudeńka:




W sieci można znaleźć bardzo wiele, różnego-rodzaju tatuaży, obrazków rysunków. I choć wzory ściągnięte z Internetu są naprawdę piękne, każdemu z nich czegoś brakuje. Dla mnie są tak jakby niedokończone. Nie mają w sobie głębi. Dlatego aktualnie jestem na etapie tworzenia własnego wzoru. Chciałabym coś co odzwierciedli moją duszę, coś co pokaże mnie.

Studio tatuażu mam już wybrane, sprawdzone przez znajomych i siostrę więc mogę być spokojna. Efektempochwalę się po wszystkim.


Źródło fotek: Internet, google, zszywka

czwartek, 18 czerwca 2015

Słowem wstępu..

Założyłam tego bloga w celu ulokowania wszystkich inspirujących mnie rzeczy w jednym miejscu, a także dlatego, że chciałabym w nim pokazać moje wariacje na temat inspiiracji :)


 Największą inspiracją mojego życia jest TŻ. To on sprawia, że "mi się chce". Może to brzmieć trochę banalnie, ale tak właśnie jest. Jeśli przyrządzam coś nowego na obiad, kolacje czy deser to właśnie z myślą o nim. Samej dla siebie pewnie by mi się nie chciało.
Uwielbiam zaglądać na wszelkiego rodzaju blogi, o gotowaniu, DIY, także o kosmetykach i makijażu. Uwielbiam również fotografować. I kocham zwierzęta. 
Chwile wolnego czasu zabijam czytaniem książek, przy czym nie mam ulubionego typu. Przy czym zawsze czytam książkę do końca. Nawet jeśli mi nie odpowiada, a jej treść wydaje się nudna - daję jej szansę. Wiele książek tylko nudno się zaczyna, inne niestety w całości mi nie podchodzą i nie sięgam do ich kontynuacji.
Mam wszechstronne zainteresowania co niestety czasem jest dla mnie zgubne, bo nie skupiam się na jednym. Po prostu jednym słowem jestem niezdecydowana. To moja największa wada i przyznaje się do tego bez bicia.
Mam cichą nadzieję, że dzięki prowadzeniu tego bloga nauczę się systematyczności i znajdę zajęcie któremu oddam się na całego.